Reklama

Rodziny amerykańskich dyplomatów muszą opuścić południową Turcję

Departament Stanu USA i Pentagon poleciły rodzinom dyplomatów i wojskowych w placówkach na południu Turcji wyjazd z tych miejsc ze względów bezpieczeństwa. Dotyczy to w sumie czterech placówek, w tym konsulatu USA w Adanie i bazy lotniczej Incirlik.

Polecenie takie oznacza, że koszty relokacji rodzin pokryje rząd USA. Agencja Associated Press zwraca uwagę, że obawy o bezpieczeństwo w całej Turcji wzrosły z powodu walki z Państwem Islamskim w Syrii i Iraku.

Dowództwo sił USA w Europie uzasadniło polecenie wyjazdu rodzin personelu stacjonującego w Incirliku, Izmirze i Mugli względami ich bezpieczeństwa oraz koniecznością zapewnienia "skuteczności bojowej naszych sił, by wspierać naszego sojusznika - Turcję - w walce z terroryzmem".

AP pisze, że przewidziane jest też wystosowanie do obywateli USA ostrzeżenia przed podróżami do Turcji w związku ze wzrostem zagrożenia atakami.

Reklama

PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | Turcja

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy