Po raz pierwszy rodzina Chiraca nie zgodziła się na jego doroczny, tradycyjny już wyjazd wakacyjny do sławnego kurortu Saint-Tropez na Francuskiej Riwierze. 80-letni były prezydent spędził lato w swojej wiejskiej posiadłości w Korezji. Prawie nikogo do niego nie dopuszczano, żeby nie rozeszły się informacje o jego złym stanie psychicznym. Według mediów, już rok temu w czasie wakacji w Saint-Tropez Chirac uwodził na tarasach kawiarni młode kobiety. Zdradzał im informacje okryte tajemnicą państwową. Chwilami w ogóle nie wiedział, kim jest i gdzie się znajduje. Zamykał się też w toalecie, by mimo zakazu lekarzy palić tam papierosy. Jacques Chirac był prezydentem Francji w latach 1995-2007. Następnie był członkiem francuskiej Rady Konstytucyjnej, ale trzy lata temu zrezygnował z zasiadania w niej w związku z pogarszającym się stanem zdrowia po udarze mózgu, którego doznał w 2005 roku oraz z problemami natury sądowej. W 2011 r. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu za to, że w okresie kiedy był jeszcze merem Paryża fikcyjnie zatrudniał w stołecznym ratuszu swoich kolegów partyjnych, którym wypłacane były wysokie pensje. Marek Gładysz