Trajkovski - jak informuje Agencja France Presse - wystąpił z taką inicjatywą w czasie przedpołudniowego spotkania z przebywającym w Skopje sekretarzem generalnym NATO George'm Robertsonem. Wcześniej przywódca albańskich rebeliantów w północnej Macedonii, Ali Ahmeti wyraził gotowość złożenia broni przez swe oddziały. Warunkiem rozbrojenia miałoby być jednak rozlokowanie sił rozjemczych NATO na północy Macedonii, a także - udział organizacji Ahmetiego w negocjacjach w Skopje na temat reform politycznych i społecznych w kraju. Ahmeti wezwał również do objęcia amnestią albańskich uczestników obecnych walk na północy Macedonii. Skopje już wcześniej odrzuciło podobne warunki, stawiane przez rebeliantów. Macedoński rząd Ljubczo Georgievskiego i prezydent Boris Trajkovski odmawiają jakichkolwiek rozmów z partyzantami. We wtorek macedoński rząd przyjął plan pokojowy, zaproponowany przed paroma dniami przez prezydenta Trajkovskiego, łączy on działania militarne i polityczne na rzecz zakończenia albańskiej rebelii - rozbrojenie partyzantów, reorganizację sił bezpieczeństwa oraz przyspieszenie reform poprawiających sytuację mniejszości albańskiej. Tymczasem władze Macedonii przedłużyły zawieszenie broni wobec rebeliantów na czas rokowań w sprawie planu pokojowego. W negocjacjach, które określą zakres uprawnień mniejszości albańskiej, mają uczestniczyć przedstawiciele wszystkich partii politycznych w kraju.