Zgromadzeni wyborcy wybuchnęli śmiechem. Republikańscy "kandydaci na kandydata na prezydenta" - Newt Gingrich, Rick Santorum i Mitt Romney - byli mniej rozbawieni. Robert De Niro nie od dziś wspiera Baracka Obamę. Pytanie, które zadał było parafrazą pytania, które zadawało wielu w 2008 roku, kiedy Obama zasiadł w Białym Domu: "czy Ameryka jest gotowa na czarnego prezydenta?". Republikanie są oburzeni. Newt Gingrich zażądał przeprosin. - Chcę powiedzieć jedną rzecz w imieniu mojej żony, w imieniu Karen Santorum i w imieniu Ann Romney. Uważam, że Robert De Niro się myli - oświadczył Gingrich. - Uważam, że ten kraj jest gotowy na nową pierwszą damę, a on nie musiał używać kategorii rasowych. Przeprosiny nadeszły. Rzeczniczka pierwszej damy Michelle Obamy, Olivia Alar, wydała oświadczenie, w którym stwierdzono, że żart De Niro był "nieodpowiedni". Sam aktor twierdzi, że jego słów nie można traktować inaczej, niż żart. Z