"Do czasu zakończenia dochodzenia prace na budowie zostały wstrzymane. Dla bezpieczeństwa osób postronnych teren wokół został zamknięty. Na miejscu są przedstawiciele nadzoru budowlanego, którzy także prowadzą dochodzenie" - powiedział dyżurny policji w regionie Dalarna w rozmowie z dziennikarką RMF FM. Według Łukasza, kierownika z budowy, do wypadku doszło najprawdopodobniej w wyniku wadliwego rusztowania. " Most po prostu zawalił się, tak nie powinno być. Według mnie rusztowanie było źle skonstruowane, bo nikt nie zrobił niczego złego" - mówił w rozmowie z Aftonbladet. "Cieszę się, że nasi pracownicy żyją" - dodał. Do wypadku na budowie doszło w czwartek. Most był budowany przez szwedzką firmę Skanska. Policja podkreśla, że pod gruzami już nikogo nie ma. (az) Joanna Potocka