Jak powiedział dziennikarce RMF FM rumuński dyplomata, to, czy ostatecznie w lutym pojawi się temat praworządności w Polsce, będzie zależało od tego, czy znajdzie się wystarczająca liczba krajów, które będą chciały takiej dyskusji o Polsce. Do projektu prac na najbliższe pół roku (dokument ten nosi datę 21 grudnia) Rumunia wpisała temat praworządności w Polsce, co już jest pewną sugestią i wskazaniem. "Jest więc uznane, że w lutym o Polsce trzeba rozmawiać" - powiedział dziennikarce RMF FM unijny dyplomata. Rumunia nie zdecydowała jednak, jaki będzie format tego spotkania. W dokumencie proponuje trzy możliwości: "informację", "wysłuchanie" i "wymianę poglądów". Od roku praktycznie na każdym posiedzeniu unijnych ministrów ds. poruszany był temat Polski. Prezydencja rumuńska, krytykowana za brak walki z korupcją i problemy z praworządnością, nie będzie się więc angażować w obronę Polski. Katarzyna Szymańska-Borginon