Francuski korespondent RMF FM Marek Gładysz dowiedział się od policjantów z Nicei, że sfilmowany atak miał miejsce już prawie miesiąc temu - 4 września około godziny 23.00 na ulicy Louis Gassin w centrum miasta, niedaleko starówki. Samo nagranie, które wywołało falę oburzenia internautów, zostało jednak umieszczone przez jednego z członków bandy dopiero kilka dni temu. Na początku nie było wiadomo, że ofiarą ataku był Polak. Według raportu sporządzonego przez policjantów 4 września, najpierw doszło na ulicy do bójki pomiędzy bezdomnymi. Po tej bójce 40-letni Polak leżał na chodniku i jeden z członków przechodzącej obok imigranckiej młodzieżowej bandy zaczął bestialsko go kopać. Później banda sfilmowała zakrwawioną twarz prawie nieprzytomnego Polaka, śmiejąc się i krzycząc: "Dobrze mu przyłożyłeś! Dobiliśmy go! Jest martwy!". Zaraz potem Polak został przewieziony do szpitala. Lekarze stwierdzili, że na szczęście Polak nie doznał ciężkich obrażeń - wyszedł ze szpitala następnego dnia. Nie wniósł skargi przeciwko napastnikom. Mimo to francuska policja wszczęła śledztwo po obejrzeniu szokującego nagrania w internecie. Część członków bandy została już aresztowana, ale napastnik, który kopał Polaka oraz jego kolega, który filmował scenę smartfonem, są ciągle poszukiwani. (j.)<a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/marek-gladysz" target="_blank">Marek Gładysz </a>