W zaplanowanym na czwartek spotkaniu weźmie udział komisarz ds. wymiaru sprawiedliwości Didier Reynders - potwierdził w rozmowie z dziennikarką RMF FM jeden z urzędników Parlamentu Europejskiego. Komisarz będzie mógł się odnieść do decyzji polskich władz o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego pytania w sprawie ostatniego orzeczenia TSUE o zamrożeniu Izby Dyscyplinarnej. Poinformuje również o zamiarach KE w sprawie ustawy dyscyplinującej sędziów. Komisja Europejska zapowiadała możliwości wszczęcia procedury o naruszenie unijnego prawa, która może zakończyć się pozwem do TSUE, jednak wciąż ustawa ta jest "analizowana przez służby prawne". Nieoficjalnie mówi się jednak w KE, że jej szefowa Ursula von der Leyen nie chciała zaogniać relacji z Polską w trudnym okresie pandemii. "Sytuacja powoli się jednak zmienia w związku z decyzjami Budapesztu i Warszawy" - usłyszała dziennikarka RMF FM w Komisji Europejskiej. Eurodeputowani - zwłaszcza socjaldemokraci, chadecy i liberałowie - nie odpuszczają. Krytycznie odniosą się do decyzji o zorganizowaniu w Polsce wyborów prezydenckich w dobie pandemii. Będą także apele o przestrzeganie praw kobiet w związku z procedowanym przez Sejm obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny. Eurodeputowani będą także nalegać na KE w kwestii skuteczniejszych działań w kwestii praworządności i wprowadzenia ewentualnie sankcji finansowych. Katarzyna Szymańska-Borginon Opracowanie: Joanna PotockaCzytaj na RMF24.pl