Akcję zatrzymania przeprowadzili brytyjscy policjanci z hrabstwa West Midlands, oraz brytyjski departament pracy i zasiłków. W zatrzymaniach brało udział ponad 100 funkcjonariuszy, którzy wkroczyli do 10 mieszkań, gdzie zatrzymano sześcioro podejrzanych, w większości obywateli Polski. Jak oceniają śledczy, straty sięgają kilku milionów funtów. Grupa do prowadzenia swojej działalności wykorzystywała osoby będące w ciężkiej sytuacji życiowej, niejednokrotnie obywateli Polski, którzy byli werbowani w Polsce do rzekomej pracy na terenie Wielkiej Brytanii. Po ich zwerbowaniu i przewiezieniu do Wielkiej Brytanii, zatrudniano je fikcyjnie, a następnie wyłudzano należne im świadczenia społeczne, które nigdy do nich nie trafiały. Jak oceniają śledczy, straty sięgają kilku milionów funtów. Według policjantów sposób działania miał cechy handlu ludźmi. Jak ustalono, sprawa może mieć również związek ze sprawą prowadzoną przez Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach dotyczącą handlu ludźmi, którego ofiarami padli obywatele polscy wykorzystani na terenie Wielkiej Brytanii do pracy przymusowej. Brytyjskie prawo na podstawie obowiązującej od 2015 roku specjalnej ustawy Modern Slavery Act przewiduje za przestępstwo handlu ludźmi karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Polskie prawo handel ludźmi traktuje jako zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności od trzech do 15 lat. Jest to już kolejna operacja dotycząca zwalczania przestępstwa handlu ludźmi, przy której wspólnie pracują przedstawicie polskiej i brytyjskiej policji. Arkadiusz Grochot