Policja musiała odprowadzić do szkoły ponad 40 dzieci z rodzin imigrantów z Syrii i Afganistanu, podczas gdy greccy rodzice protestowali. Zablokowali wejście do budynku i wykrzykiwali obraźliwe uwagi. Zajście miało miejsce w wiosce Profitis.Na miejscu zebrało się prawie 100 policjantów, którzy umożliwili dzieciom wejście na teren szkoły, formując korytarz przez protestujące tłumy. "Nasze dzieci będą zgwałcone, kto weźmie za to odpowiedzialność? Mówią, że te dzieci były szczepione, ale my w to nie wierzymy" - wykrzykiwali protestujący. Około 1500 dzieci uchodźców rozpoczęło wczoraj edukację w 20 szkołach na terenie całej Grecji. Policja donosi, że w innych szkołach nie doszło do podobnych incydentów. Greckie ministerstwo edukacji twierdzi, że do końca miesiąca programem edukacyjnym zostać ma objętych ponad 10 tys. dzieci. Każde dziecko, które obejmuje program, musi poddać się szczepieniu. Obecnie na terenie kraju przebywa ponad 60 tys. imigrantów czekających na przeniesienie do innych krajów Unii Europejskiej. Procedura ta została jednak spowolniona, gdyż wiele krajów nie chce przyjmować uchodźców po serii ataków terrorystycznych w Belgii, Francji i Niemczech. (DK)