Jak powiedział RMF FM wysoki rangą urzędnik z ministerstwa sprawiedliwości, w trakcie wizji lokalnej prokuratorzy będą m.in. strzelać z tych samych granatników, których używali polscy żołnierze. W ostrzale afgańskiej wioski zginęło osiem osób. Wśród poszkodowanych były dzieci i kobiety, trzy zostały trwale okaleczone. Prokuratura postawiła zarzuty siedmiu żołnierzom. Sześciu z nich zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, jednemu atak na niebroniony obiekt cywilny.