Jednym z warunków jest realizacja porozumienia z 21 lutego, podpisanego przez ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec z byłym już prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Janukowycz oraz przywódcy ówczesnej opozycji: Arsenij Jaceniuk, Witalij Kliczko i Ołeh Tiahnybok podpisali porozumienie, które miało zakończyć rozlew krwi na kijowskim Majdanie i w innych ukraińskich miastach. Umowa przewidywała między innymi rozpisanie wyborów prezydenckich na grudzień. Tymczasem następnego dnia Janukowycz został obalony i uciekł z kraju, parlament zmienił konstytucję, a wkrótce powołano nowy rząd Ukrainy. Rada Najwyższa zarządziła też wybory prezydenckie na 25 maja. Jak pisze RIA Novosti, w procesie negocjacyjnym miałaby uczestniczyć szeroka reprezentacja sił politycznych na Ukrainie. Informator agencji dodał, że w najbliższych dniach będą kontynuowane rozmowy z międzynarodowymi partnerami Rosji. USA zawieszają współpracę wojskową z Rosją Pentagon ogłosił, że w związku z rosyjskimi działaniami na Krymie zawiesza wszelką współpracę wojskową z Rosją. Amerykańskie władze poinformowały także o zawieszeniu najbliższych negocjacji handlowych i inwestycyjnych z Rosją. Do Kijowa udał się amerykański sekretarz stanu John Kerry. Jego wizyta ma ważny wymiar symboliczny. Kerry ma pokazać, że w konflikcie Kijowa z Moskwą Stany Zjednoczone stoją po stronie Ukrainy i że wejście Rosjan na Krym traktują jako naruszenie suwerenności tego kraju. "Putin udławi się Krymem" "Zajęcie Krymu przez Rosję to początek końca reżimu prezydenta Władimira Putina, nawet jeśli on myśli, że to zwycięstwo. Putin udławi się Krymem" - ocenia prof. Nina Khrushcheva z New School w Nowym Jorku, wnuczka przywódcy ZSRR Nikity Chruszczowa. Zajęcie Krymu to - jak ocenia Khrushcheva - "akt okropnej agresji" i "początek końca reżimu Putina". "Bo, co oznacza wielka Rosja, którą Putin wydaje się odbudowywać, odrywając kawałki z byłych republik radzieckich, teraz niezależnych państw jak Gruzja i Ukraina?" - pyta retorycznie. Jej zdaniem, w długiej perspektywie taka Rosja nie będzie w stanie funkcjonować, zwłaszcza jeśli Zachód wprowadzi restrykcje wizowe i nałoży sankcje, które doprowadzą do gospodarczej i dyplomatycznej izolacji Rosji.