Rezolucja między innymi zobowiązuje Komisję Europejską do podjęcia jak najszybszych działań zmierzających do udzielenia pomocy finansowej krajom dotkniętym powodzią, w tym Polsce. Umożliwi także polskiemu rządowi występowanie o bardziej elastyczne wykorzystywanie środków finansowych z innych programów na rzecz odbudowy zniszczonych powodzią terenów. W rezolucji PE podkreślił, że klęska powodzi spowodowała poważne szkody w infrastrukturze, zniszczyła elementy dziedzictwa naturalnego i kulturowego oraz stworzyła zagrożenie dla zdrowia publicznego. Dlatego europosłowie wezwali Komisję Europejską do jak najszybszego udzielenia wsparcia z Funduszu Solidarności obszarom, które poniosły straty gospodarcze i społeczne na skutek klęski. Inicjatywę w sprawie przyjęcia rezolucji jak i poprzedzającej ją debaty, zgłosili europosłowie PiS 20 maja. Propozycję wspólnego działania wszystkich polskich posłów w tej sprawie, na spotkaniu Koła Polskiego w trakcie poprzedniego posiedzenia w Strasburgu, zgłosił eurodeputowany Zbigniew Ziobro. W toku prac nad przygotowanym przez niego pierwotnym projektem rezolucji zostały uwzględnione także poprawki zgłoszone przez posłów z innych ugrupowań: Adama Gierka i Bogusława Sonika. W ten sposób udało się zyskać dla tego projektu akceptację wszystkich grup politycznych i wypracować jego wspólną wersję. Komisja Europejska poprzez swego przewodniczącego Jose Barroso już na początku czerwca zapewniła, że Polska może liczyć na pomoc, jeśli o nią wystąpi. "Wyrażam naszą głęboką solidarność. Polska prośba o skorzystanie z Funduszu Solidarności będzie rozpatrzona tak szybko, jak to możliwe" - oświadczył Barroso podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem 9 czerwca. Europosłowie nie ograniczają się jednak do samego Funduszu Solidarności (którego budżet wynosi rocznie tylko 1 mld euro) i wezwali KE do przeglądu regionalnych programów operacyjnych na lata 2007-2013 finansowanych ze znacznie większych regionalnych funduszy strukturalnych oraz Funduszu Spójności w celu skuteczniejszego rozwiązywania problemów wynikających z klęsk żywiołowych. PE wezwał też nową, rozpoczynającą się 1 lipca prezydencję belgijską, by zrewidowała unijne rozporządzenie "w celu utworzenia solidniejszego i bardziej elastycznego instrumentu umożliwiającego skuteczne reagowanie na nowe wyzwania związane ze zmianami klimatu". PE wezwał Komisję Europejską i państwa członkowskie, by dokonały przeglądu planowania i gospodarowania gruntami, tak by "zwiększyć możliwości kontroli powodziowej" i ograniczyć szkody powodowane gwałtownymi opadami deszczu w przyszłości. Podkreślają, że państwa członkowskie powinny spełnić wszystkie wymogi określone w dyrektywie powodziowej UE. PE domaga się np., aby mapy zagrożenia powodziowego były uwzględniane w planach zagospodarowania przestrzennego. Postulują też zacieśnienie współpracy transgranicznej krajów sąsiadujących w działaniach zapobiegających klęskom żywiołowym.