W dokumencie zwanym "motu proprio", zatytułowanym "Dobra doczesne", papież sprecyzował kompetencje dwóch kluczowych urzędów watykańskich, odpowiedzialnych za kwestie majątkowe: Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA) i powołanego przez siebie Sekretariatu ds. Ekonomii. Ten, kto zarządza, nie może sprawować kontroli i nadzoru - to najważniejsze postanowienie ogłoszonego przez Watykan tekstu. Tym samym, podkreśla się, Franciszek ucina dyskusje i polemiki za Spiżową Bramą na temat niejasnych i nakładających się na siebie uprawnień instytucji zarządzających finansami i nieruchomościami. Nie brakowało także dyskusji między tymi urzędami na temat tego, za co są odpowiedzialne - przypomniano. Franciszek postanowił, że APSA, powołana w 1967 roku przez papieża Pawła VI i kierowana obecnie przez włoskiego kardynała Domenico Calcagno, odpowiedzialna będzie za zarządzanie majątkiem ruchomym i nieruchomościami Stolicy Apostolskiej oraz za pion administracyjny Kurii Rzymskiej. Z zadania tego zwolniono zaś utworzony w 2014 roku Sekretariat ds. Ekonomii, którego prefektem jest australijski kardynał George Pell, nazywany "watykańskim ministrem finansów". Temu urzędowi papież powierzył obowiązek sprawowania nadzoru i kontroli oraz prac budżetowych. To zaś, zauważa portal Vatican Insider, umożliwi rozwiązanie problemu swoistego "strukturalnego konfliktu interesów" w Sekretariacie, powołanym jako instytucja nadzorcza, która miała też kontrolować jedną ze swych sekcji. Obie zaś miały tego samego zwierzchnika - prefekta. APSA i Sekretariat ds. Ekonomii działały ostatnio na podstawie prowizorycznych statutów, wprowadzonych na czas próbny. Watykan publikując decyzję papieża podkreślił, że zadaniem Kościoła jest także służba ubogim i przypomniał o obowiązku najwyższej troski o to, aby temu celowi zawsze służyło administrowanie własnymi zasobami ekonomicznymi. Stolica Apostolska wyjaśniła, że doświadczenia pracy obu instytucji w ostatnich dwóch latach ukazały konieczność poprawy zasad ich działania.