Reuter we wtorek powołuje się na dwa francuskie źródła. Według nich Merkel poruszyła kwestię ewentualnej kandydatury Lagarde w prywatnej rozmowie z francuskim prezydentem Francois Hollande'em po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których wyraźny sukces odnieśli eurosceptycy."Merkel poruszyła ten temat w prywatnej rozmowie z Hollande'em, który nie zajął ostatecznego stanowiska, ale powiedział, że nie sądzi, by dla Europy była korzystna utrata stanowiska szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego" - przekazał jeden z informatorów agencji. Inne źródło wyraziło przekonanie, że nie jest możliwe, by socjalistyczny prezydent poparł przedstawiciela centroprawicowej opozycji na jedno z kluczowych unijnych stanowisk. Wobec faktu, że Merkel jest otwarta na francuskiego kandydata, Hollande może zaproponować byłego socjalistycznego premiera Jean-Marca Ayrault, dobrze odbieranego w Berlinie - utrzymują źródła Reutera. Przedstawiciele Niemiec i MFW poinformowali, że Merkel rozmawiała z Lagarde w czasie prywatnego spotkania przy okazji wizyty kanclerz w Waszyngtonie na początku maja. Kolejny raz widziały się w Berlinie dwa tygodnie później, kiedy Lagarde brała udział w spotkaniu szefów najważniejszych organizacji gospodarczych organizowanym przez niemiecki rząd. Lagarde była ministrem finansów za prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego, zanim w 2011 roku stanęła na czele MFW, gdzie zastąpiła skompromitowanego przez skandal seksualny Dominique'a Strauss-Kahna. Jej kadencja wygasa w 2016 roku. Lagarde jest uważana przez samą Merkel i niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeublego za kandydatkę opanowaną i skłonną do budowania kompromisów - zauważa Reuters. Wtorkowe doniesienia Reutera w sprawie rozmów o ewentualnej kandydaturze Lagarde zdementował rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert, który powiedział, że aktualna jest nadal wypowiedź Merkel z poniedziałku. Niemiecka kanclerz deklarowała wcześniej wielokrotnie, po raz ostatni w poniedziałek, poparcie dla kandydatury byłego premiera Luksemburga i byłego szefa eurogrupy Jean-Claude'a Junckera, który jest kandydatem chadeków na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. Oficjalnymi pretendentami do tej funkcji byli wiodący kandydaci partii europejskich - w przypadku zwycięskich chadeków był to właśnie Juncker, a w przypadku socjalistów szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Na czele ruchu sprzeciwu wobec kandydatury Junckera stoi brytyjski premier David Cameron, który uważa go za zwolennika nadmiernego pogłębiania integracji europejskiej i osobę zagrażającą planom brytyjskiego premiera w sprawie zreformowania więzi Wielkiej Brytanii z UE. Źródła brytyjskie sygnalizowały, że Lagarde może być możliwą do przyjęcia alternatywą, podobnie jak centrolewicowa duńska premier Helle Thorning-Schmidt. Przywódcy Szwecji, Holandii i Węgier podważali zasadę, zgodnie z którą na stanowiska szefa KE nominowany jest kandydat największej partii w PE, a włoski premier Matteo Renzi mówił, że Junckerowi to stanowisko nie należy się w trybie automatycznym.