Nowe prawo zezwala osobom dorosłym m.in. na zakup świeżej lub suszonej marihuany, oleju konopnego, roślin czy ich nasion w licencjonowanym sklepie, posiadanie do 30 g marihuany do spożycia w miejscu publicznym oraz uprawę domową do 4 sztuk roślin (na gospodarstwo domowe). Przewidziany w ustawie okres na wejście w życie wynosi od 8 do 12 tygodni, ale ostateczna decyzja należy do rządu federalnego. Jak powiedział Trudeau prowincje, które będą odpowiedzialne za praktyczne aspekty wdrożenia nowego prawa, w tym dystrybucję, poprosiły o więcej czasu. "(...) Akceptujemy tę prośbę i dlatego legalizacja nastąpi od 17 października 2018 roku" - powiedział premier. Podczas popołudniowej konferencji prasowej premier podkreślił, że głównym powodem legalizacji marihuany jest potrzeba "lepszej ochrony naszych dzieci, naszych społeczności oraz zabranie zysków z kieszeni zorganizowanych grup przestępczych", szacowanych na 6 mld dolarów kanadyjskich rocznie. "Jak widać, obecna prohibicja nie działa" - dodał. Jak zaznacza na swoim portalu publiczny nadawca CBC, historyczna ustawa znosi prohibicję obecną w kanadyjskim ustawodawstwie od 95 lat. W trakcie prac nad ustawą senat wniósł 46 poprawek, z czego 13 odrzucono w zeszłym tygodniu, w tym kontrowersyjny zapis dający prowincjom prawo do wprowadzenia zakazu uprawy domowej. Zakaz taki wprowadzić chciały prowincje Quebec, Manitoba i Nunavut. Z Toronto Alicja Minda