Z powodu fali upałów na wyspie u południowo-wschodnich wybrzeży Australii wybuchło ok. 40 pożarów. Jedną z najbardziej dotkniętych pożarami miejscowości jest Dunalley, na wschodzie wyspy, gdzie płomienie zniszczyły 80 domów, czyli ok. 30 proc. wszystkich budynków. Media donoszą o śmierci jednej osoby. Rekordowe temperatury na wyspie W niektórych częściach Tasmanii temperatury sięgały 41 stopni Celsjusza - poinformowały australijskie media. W stolicy Tasmanii - Hobart - temperatura przekraczała 41 stopni. Tak gorąco nie było w tym mieście od 120 lat. Policja apeluje o ostrożność Choć niektóre pożary zostały już opanowane, policja wciąż apeluje do mieszkańców o ostrożność. W lutym 2009 roku w wyniku pożarów w stanie Wiktoria, na południowym wschodzie kraju, zginęło ponad 170 osób. Zniszczonych zostało 2 tys. domów. Była to jedna z największych tragedii w historii Australii. Premier obiecuje pomoc Premier Australii Julia Gillard zapewnia, że władze federalne pomogą najbardziej poszkodowanym. Na razie jednak najważniejsza jest walka z ogniem. Tegoroczne lato jest wyjątkowo upalne na południu Australii. W miejscowości Wudinna zanotowano wczoraj ponad 48 stopni Celsjusza. W samej Adelajdzie termometry wskazywały 45 C.