To najniższa temperatura w tym mieście od 12 lat. Na południowej półkuli trwa właśnie zima. Jeszcze chłodniej było na prowincji, gdzie słupek rtęci spadł do 3,4 stopni Celsjusza - podali pracownicy miejscowego biura meteorologicznego. Chłód nie przeszkodził jednak mieszkańcom w upamiętnieniu śmierci amerykańskiego piosenkarza Michaela Jacksona i zebrali się w centrum Melbourne, by oglądać na żywo ceremonię pogrzebową odbywającą się w Los Angeles.