Z relacji świadka wynika, że rekin chwycił potężnymi szczękami prawą nogę mężczyzny, którą ten wymachiwał nad wodą. Drapieżnik odpłynął, ale wędkarza nie udało się uratować, gdyż stracił zbyt wiele krwi. Przed czterema miesiącami rekin zaatakował wypoczywającą na Hawajach niemiecką turystkę, gdy ta nurkowała w pobliżu brzegu. Poraniona 20-latka zmarła w szpitalu. Amerykańskie media przypominają, że tym roku - po 10 latach spokoju - rekiny wyjątkowo często atakują ludzi u wybrzeży Hawajów.