Walki wybuchły po tym, jak strażnicy więzienni odkryli podkop przygotowywany przez więźniów w jednej z cel. Kiedy próbowali wejść do pomieszczenia, wywiązała się walka między nimi a więźniami, która szybko zamieniła się w regularną bitwę. Rozruchy wykorzystali członkowie rywalizujących gangów, którzy chcieli wyrównać rachunki między sobą. Zamieszki spacyfikowała dopiero policja, która po kilkugodzinnym oblężeniu przejęła kontrolę nad więzieniem.