Referenda nazwano kaskadowymi, ponieważ mają się odbywać kolejno w poszczególnych krajach i w regularnych odstępach czasu. Pierwsze referendum miałoby się odbyć w kraju, którego obywatele wyrażają największy euroentuzjazm, czyli na Węgrzech. Ma to zdopingować do głosowania za członkostwem w Unii obywateli krajów, w których poparcie dla tego pomysłu jest mniejsze. W Czastolowicach sporo rozmawiano także o powodzi. Prezydent Czech Vaclav Havel dziękował Polakom za pomoc w ciężkich chwilach i apelował do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego o przysłanie do Pragi specjalistów od osuszania archiwów, które ucierpiały w czasie powodzi.