Według dziennika "Kommiersant" szkielet takiej "czarnej listy" gabinet Dmitrija Miedwiediewa dostał już wczoraj, od kremlowskich doradców. Jednak dokument utrzymywany jest w tajemnicy, aby nie został wykorzystany przez rynkowych spekulantów. Według dziennika - sankcje odwetowe mają zostać wprowadzone sektorowo, a spis konkretnych krajów i towarów będzie zmieniał się w zależności od sytuacji. Według nieoficjalnych informacji na "czarnej liście" znajdą się przede wszystkim: owoce, warzywa, nabiał i niektóre gatunki produkcji mięsnej i ryb. Sankcje odwetowe nie obejmą natomiast alkoholi i produktów dla dzieci. Moskiewskie retorsje dotkną kraje Unii Europejskiej, USA, Kanadę, Australię i Japonię.