Chodzi o uregulowanie przez Kijów zaległych rachunków. W rozwiązanie problemu zaangażowała się Bruksela, która deklaruje gotowość do dalszych negocjacji z przedstawicielami Rosji i Ukrainy. - Krytyka dotycząca braku rezultatów jest bezpodstawna. Podczas pierwszych, trójstronnych rozmów w Warszawie, odnotowaliśmy postęp - powiedziała rzeczniczka Komisji Pia Ahrenkilde Hansen. Potwierdziła, że Bruksela wyznaczyła datę kolejnych, trójstronnych rozmów na 26 maja. - Dopóki trójstronne negocjacje trwają, dostawy gazu nie powinny być zakłócone. Unia oczekuje, że wszystkie strony będą postępować w sposób wiarygodny, a energia nie będzie wykorzystywana jako broń polityczna - dodała rzeczniczka.