"Jestem bardzo szczęśliwy i usatysfakcjonowany, że kanclerz Angela Merkel wykonała krok w kierunku utworzenia koalicyjnego rządu, na który oczekuje cała Europa, a szczególnie Francja" - powiedział Macron podczas konferencji prasowej. Wstępne porozumienie o utworzeniu niemieckiej koalicji rządowej jest "bardziej przychylne europejskiemu projektowi niż poprzednie próby pod koniec ubiegłego roku" - ocenił francuski prezydent. Dobre wieści? "Dobre wiadomości płyną z Niemiec" - stwierdził wcześniej w piątek rzecznik francuskiego rządu Benjamin Griveaux. Zaznaczył, że "porozumienie jest ważne dla Europy oraz stabilności i przyszłości relacji francusko-niemieckich". Z kolei premier Włoch Paolo Gentiloni napisał na Twitterze, że porozumienie Merkel i lidera SPD Martina Schulza to "dobra wiadomość dla Europy". Kancelaria szefa rządu w Rzymie poinformowała następnie, że niemiecka kanclerz skontaktowała się z Gentilonim, by podziękować mu za te słowa. Włoski premier rozmawiał też z Schulzem. Rozpoczęcie negocjacji? Po zakończonych w piątek rano rozmowach sondażowych Merkel i Schulz ogłosili, że rekomendują swoim ugrupowaniom przystąpienie do oficjalnych negocjacji w sprawie utworzenia koalicji rządzącej. Decyzję o przystąpieniu SPD do negocjacji koalicyjnych podejmie zjazd tej partii 21 stycznia. Według dpa do końca lutego mogłoby być gotowe porozumienie koalicyjne; o jego zaakceptowaniu bądź odrzuceniu mieliby się jeszcze wypowiedzieć członkowie SPD. W przypadku CDU ostateczna decyzja będzie należała do zjazdu partii, a w przypadku CSU będzie to zjazd lub decyzja władz partyjnych. Od 24 października Merkel i jej ministrowie sprawują swe obowiązki komisarycznie, co ogranicza pole manewru rządu, szczególnie w kwestiach międzynarodowych.