Wyrzucane waporyzatory to najczęściej papierosy elektroniczne lub inne urządzenia do bezdymnej inhalacji. Wchodzą one w skład "niewidzialnej" góry odpadów elektronicznych, które każdego roku lądują w śmietnikach. Odpady elektroniczne takie jak zabawki, kable, elektryczne szczoteczki do zębów czy słuchawki nazywane są "niewidzialnymi" ze względu na to, że konsumenci pozbywają się ich bezmyślnie, wrzucając do zmieszanych odpadów - podaje w czwartek agencja AFP. Elektorśmieci zawierają cenne metale Wyrzucana elektronika zawiera cenne metale, w tym lit, złoto, srebro, czy miedź. Eksperci z UNITAR informują, że są to materiały, na które cały czas rośnie popyt. Z surowców tych wytwarzane są m.in. części do samochodów elektrycznych i turbiny wiatrowe. Są więc wykorzystywane przez branżę związaną z transformacją ekologiczną. "Niewidzialne e-odpady to dziewięć miliardów kilogramów rocznie na całym świecie, a wykorzystane w nich surowce są warte 9,5 miliarda dolarów" - wskazano w badaniu. Przerażająca liczba wyrzucanych zabawek i e-papierosów Jedną trzecią wszystkich wyrzucanych bezmyślnie gadżetów elektrycznych stanowią zabawki - samochody wyścigowe, interaktywne lalki lub roboty - to 7,3 miliarda przedmiotów rocznie. Wśród e-śmieci każdego roku znajduje się również 844 mln waporyzatorów, przeważnie e-papierosów, co stanowi wagę porównywalną z sześcioma wieżami Eiffla. Budowla łącznie z betonowymi filarami waży około 10 tys. ton. Jak podaje AFP, w Europie 55 proc. odpadów elektronicznych poddawana jest recyklingowi, a średnia światowa spadła do 17 proc. Wskaźnik ten w niektórych częściach Ameryki Południowej, Azji czy Afryki jest bliski zera. Zdaniem ekspertów główną przyczyną jest brak miejsc, do których można oddać elektrośmieci. Źródło: AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!