- Nie kandyduję na żadne międzynarodowe stanowisko i moim zamiarem jest pozostanie premierem Danii tak długo, jak zażyczą sobie wyborcy - powiedział premier na spotkaniu z prasą w Kopenhadze. Dodał, że ewentualna oferta ze strony państw NATO, by objął kierownictwo organizacji "jest kwestią hipotetyczną" i że nie odpowiada on na pytania tego rodzaju. Nowy sekretarz generalny, który zastąpi Jaapa de Hoop Scheffera, ma być wybrany na szczycie NATO w Strasburgu w kwietniu tego roku. Na giełdzie potencjalnych kandydatów pojawiają się, obok Rasmussena, nazwiska szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego, byłego ministra obrony Wielkiej Brytanii Desmonda Browne'a czy dwóch polityków kanadyjskich: ministra obrony Kanady Petera MacKaya i byłego wicepremiera Johna Manleya.