Jak podał na Twitterze dziennikarz telewizji MSNBC, David Shuster, dwaj uczestnicy konwencji rzucili garścią orzeszków ziemnych w czarnoskórą operatorkę telewizji CNN, mówiąc do niej: "Oto jak karmimy zwierzęta". Zdarzenie miało miejsce we wtorek. W środę przedstawiciele GOP poinformowali, że jego sprawcy - uczestnicy konwencji zostali z niej usunięci. - Wczoraj dwaj uczestnicy konwencji zachowali się w sposób godny pożałowania. Ich zachowanie było niewybaczalne. Tego rodzaju zachowanie nie będzie tolerowane - czytamy w komunikacie. Nie podano w nim jednak tożsamości tych osób ani nie poinformowano, czy chodzi o delegatów czy inne osoby, na przykład personel obsługi zjazdu. CNN stara się wyciszyć sprawę. Telewizja wydała jedynie krótki komunikat, w którym poinformowano: "Miał miejsce incydent skierowany przeciwko naszej pracownicy na terenie Tampa Bay Times Forum (hala, gdzie odbywa się konwencja - red.)". "Nie mamy nic więcej do powiedzenia na ten temat" - CNN współpracuje z organizatorami konwencji, aby odnieść się do tej sprawy. Nie mamy nic więcej do powiedzenia na ten temat - stwierdza oświadczenie telewizji. "Washington Post" wezwał w środę CNN, aby ujawniła szczegóły incydentu. - CNN nie pracuje w biznesie ukrywania wiadomości, a to jest wiadomość - napisał komentator dziennika Greg Sargent. "USA Today" zwraca jednak uwagę, że incydent z rzuceniem orzeszków w operatorkę nie musi mieć podtekstu rasowego. - Trzeba pamiętać, że niektórzy Republikanie nie lubią po prostu dziennikarzy, niezależnie od ich koloru skóry - napisała gazeta.