Jak pisze brytyjski dziennik, eksperci Narodów Zjednoczonych nie znaleźli potwierdzenia wersji podawanej przez Amerykanów. Według USA, samoloty przeprowadziły atak odwetowy, po tym jak zostały zaatakowane. Raport wytyka również spore rozbieżności w amerykańskich wyjaśnieniach. Według cytowanego przez "The Times" raportu, siły koalicyjne przybyły na miejsce bardzo szybko po ataku, aby "oczyścić obszar", usuwając z niego szrapnele, pociski i ślady krwi. Przedstawiciel ONZ powiedział, że raport zawiera zarzuty, które nie są wystarczająco udowodnione, ale jego pełna wersja jest już na ukończeniu. W niej będzie więcej szczegółów i dowodów. W incydencie, do którego doszło 1 lipca w prowincji Uruzgan, zginęło 48 osób, zaś 117 zostało rannych. Według mieszkańców, uczestnicy wesela zostali zaatakowani, kiedy, zgodnie z lokalnym zwyczajem, zaczęli strzelać w powietrze na cześć pary młodej.