Simmons trafił do szpitala w Nowym Jorku 2 kwietnia, z powodu ataku serca. W niektórych doniesieniach medialnych pojawiały się informacje, że powodem tego było przedawkowanie narkotyków, ale nie zostało to oficjalnie potwierdzone. "Jesteśmy dziś głęboko zasmuceni, ogłaszając, że nasz ukochany DMX, Earl Simmons, zmarł w wieku 50 lat w szpitalu White Plains z rodziną u jego boku, po tym, jak przez ostatnie dni jego życie było podtrzymywane przez maszyny" - poinformowała rodzina rapera w specjalnym ogłoszeniu, cytowanym przez Reutersa. Jak poinformowała rodzina zmarłego, stracił on przytomność w domu i został przewieziony do szpitala w Nowym Jorku. Na miejscu podłączono go do aparatury podtrzymującej życie. Okazało się, że jego mózg nie wykazuje aktywności. Dorastając w Yonkers w stanie Nowy Jork, DMX wziął swój pseudonim od nazwy automatu perkusyjnego używanego w piosenkach rapowych. Jak mówił Simmons w serialu dokumentalnym, kiedy miał 14 lat, starszy raper, który był dla niego mentorem, podstępem skłonił go do palenia cracku. - Stworzył potwora - powiedział. - Kokaina kilka razy prawie odebrała mi życie. DMX ma na swoim koncie 40 produkcji filmowych i telewizyjnych. Według doniesień medialnych pozostawił po sobie 15 dzieci, które miał z różnymi partnerkami. Simmons ba scenie działał ponad dwie dekady. Na koncie miał osiem albumów studyjnych i przeboje takie jak: "X Gon' Give It To Ya", "Where the Hood At?" oraz "Party Up (Up In Here)". Raper współpracował m.in. z Mary J. Blige, Faith Evans, Machine Gun Kelly, Lil’ Kim, Macy Gray, Nasem i Method Manem.