Wczoraj po południu mężczyzna kazał grupie dzieci zejść z dachu garażu, po czym zaczął sobie zapisywać ich nazwiska. 14- latek odmówił podania swoich danych, odwrócił się i chciał odejść. Wtedy mężczyzna dźgnął go w plecy nożem. Życiu chłopca na szczęście nic nie grozi. Mężczyznę odstawiono na oddział zamknięty w szpitalu psychiatrycznym.