Joseph Ralston dodaje, że trzeba zrobić wszystko, by opóźnić nadejście tego dnia. Tymczasem amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld powrócił do Waszyngtonu. Rumsfeld przez cztery dni podróżował po Bliskim Wschodzie i Środkowej Azji w celu uzyskania poparcia dla koalicji antyterrorystycznej. Był między innymi w Arabii Saudyjskiej, Omanie i Egipcie. W Uzbekistanie Rumsfeld uzyskał zgodę na wykorzystanie lotnisk w tym kraju przez Amerykanów. Stany Zjednoczone błyskawicznie skorzystały z tego - w Uzbekistanie wylądowały dzisiaj już trzy amerykańskie samoloty transportowe.