Komisja, która przez pół roku prowadziła konsultacje w tej sprawie, rekomenduje przyjęcie rezolucji parlamentarnej głoszącej, że Francja sprzeciwia się pełnym zasłonom i "domaga się zakazania tej praktyki na terytorium Republiki". Taka rezolucja o niewiążącym charakterze jest jedną z 18 propozycji komisji, których rezultatem miałby być zakaz zakrywania twarzy w miejscach publicznych. Burka i nikab potępione Komisja wezwała też do "stanowczego potępienia" noszenia nikabu lub burki (okryć odsłaniających jedynie oczy) określanych jako "zagrożenie dla godności kobiety". W 200-stronicowym raporcie komisja przyznała, że nie może zakazać noszenia takich okryć przez kobiety w całej przestrzeni publicznej, zatem też na ulicy, i dlatego zakaz ma zostać ograniczony do urzędów, szkół, szpitali i środków transportu publicznego. Konsekwencją zakazu noszenia zasłon w urzędach byłaby np. odmowa wypłacenia świadczeń kobietom zasłaniającym wbrew przepisom całe ciało i twarz. Oczekuje się, że konsekwencją raportu będzie projekt ustawy i parlamentarna debata. Konserwatywny deputowany Eric Raoult powiedział, że spodziewa się wprowadzenia ograniczonego zakazu jeszcze "przed końcem tego roku". "Radykalne praktyki religijne" powodem odmówienia obywatelstwa W raporcie rekomenduje się też odmawianie kart stałego pobytu i obywatelstwa osobom, które w widoczny sposób przejawiają "radykalne praktyki religijne". Autorzy dokumentu stwierdzili ponadto, że państwo powinno przeprowadzić badania na temat motywów kobiet noszących muzułmańskie okrycia, więcej robić w kwestii zwalczania przemocy wobec kobiet i edukacji seksualnej w szkołach. Zasłona okrywająca całe ciało jest "symbolem poddania kobiet i oznaką ekstremistycznego fundamentalizmu" - oświadczył przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Bernard Accoyer. Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego ostrzegła we wtorek, że całkowity zakaz noszenia zasłon mógłby zostać zaskarżony do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. MSW Francji szacuje, że w kraju jest mniej niż 2 tys. kobiet zasłaniających twarze z powodów religijnych. Według najnowszych badań za zakazem noszenia pełnych zasłon na ulicy jest 56 proc. Francuzów, a w miejscach publicznych - 62 proc. We Francji mieszka 5-6 milionów muzułmanów, co stanowi najliczniejszą mniejszość muzułmańską w krajach europejskich.