Kraje członkowskie Rady Europy są "strefą wolną od kary śmierci". Wykonuje się ją natomiast, oprócz USA i Japonii, m.in. w Chinach, Pakistanie, Arabii Saudyjskiej i w Iranie. - Raz wykonanej, kary śmierci nie da się już cofnąć - przypominała obrończyni praw człowieka Bianka Jagger podczas debaty w Radzie Europy. Zwróciła uwagę, że - według jej informacji - w celach śmierci przebywa w USA ponad 3300 ludzi. - Także sędziowie nie są nieomylni i dlatego ludzie nie powinni decydować o życiu i śmierci innych ludzi - mówiła Jagger. Sekretarz generalny Rady Europy Terry Davis wzywał do zaangażowania się w ogłoszenie ogólnoświatowego moratorium na wykonywanie kary śmierci. Według Amnesty International, w 135 krajach wykreślono już karę śmierci z kodeksów karnych, lub przynajmniej zaprzestano jej wykonywania. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering potępił karę śmierci jako "ciężkie naruszenie praw człowieka, zamach na ludzką godność i prawo do życia". - Parlament Europejski zawsze i wszędzie będzie się angażował przeciwko karze śmierci - podkreślił Poettering.