"Zrobiliśmy to, daliśmy radę, jesteśmy trzecią siłą polityczną w Polsce" - powiedział komentując wyniki exit poll Biedroń. "Dzisiaj udowodniliśmy, że da się, że można i Wiosna to zrobiła. Pokazaliśmy coś, co na polskiej scenie politycznej dawno się nie wydarzyło - pokazaliśmy, że mając marzenia, że będąc zdeterminowanymi, jesteśmy w stanie góry przenosić, że dzisiaj, po 4 miesiącach (od stworzenia partii - PAP), będziemy mieli swoich europarlamentarzystów w Brukseli i to jest wielki sukces" - dodał polityk. Jak zaznaczył, sukces ten "to dopiero początek". "Bawcie się dzisiaj dobrze, a od jutra ruszamy w dalszą drogę. (...) To jest dopiero przedwiośnie. Czekają nas wybory na jesieni i wtedy nie możemy już być trzecią siłą polityczną, musimy być pierwszą siłą polityczną" - podkreślił lider Wiosny. Zgromadzeni na wieczorze wyborczym ugrupowania w Warszawie aktywiści i sympatycy partii Biedronia odpowiedzieli mu skandując: "Zwyciężymy". Według Ipsos w wyborach do PE PiS uzyskał 42,4 proc. głosów; Koalicja Europejska - 39,1 proc.; Wiosna - 6,6 proc.; Konfederacja - 6,1 proc. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Ipsos: PiS obejmie 24 mandaty; Koalicja Europejska - 22 ; Wiosna Roberta Biedronia - 3; Konfederacja - 3 mandaty. *** O północy podano sondaże late poll. Wynika z nich, że partie zanotowały następujące poparcie: PiS - 43,1 proc., KE - 38.4 proc., Wiosna - 6,7 proc., Konfederacja - 6,2 proc.