15 państw członkowskich Rady jednogłośnie przyjęło wniosek sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, by misja ONZ w Sudanie Południowym została wzmocniona do łącznie 12,5 tys. żołnierzy oraz 1323 policjantów. Dotychczasowy mandat przewidywał tam 7 tys. żołnierzy i 900 policjantów.W stolicy Sudanu Południowego Dżubie doszło 15 grudnia do aktów przemocy, które rozszerzyły się na regiony wydobycia ropy naftowej i inne tereny, dzieląc powstałe dwa lata temu państwo wzdłuż granic stref etnicznych. Około 45 tys. cywilów napłynęło do baz ONZ w poszukiwaniu schronienia. Sudan Południowy odłączył się od Sudanu - poprzednio największego pod względem powierzchni państwa Afryki - w 2011 roku na mocy porozumienia pokojowego, które zakończyło trwającą przez dziesięciolecia wojnę domową. Dla uśmierzenia obecnego konfliktu mocarstwa zachodnie i państwa Afryki Wschodniej próbowały podjąć mediację między należącym do plemienia Dinka prezydentem Sudanu Południowego Salvą Kiirem i przywódcą rebeliantów Riekiem Macharem z plemienia Nuer, którego Kiir zdymisjonował w lipcu ze stanowiska wiceprezydenta. Wtorkowa rezolucja Rady Bezpieczeństwa wzywa obie strony "do natychmiastowego przerwania działań zbrojnych i natychmiastowego podjęcia dialogu".