- Ukraińska armia przystąpiła do ataku w obwodzie ługańskim. Nasi żołnierze zlikwidowali ponad 40 terrorystów. Przeprowadzono operacje w kilku miejscowościach rejonu (powiatu) słowiano-serbskiego oraz wsi Krymske i Sokolnyky - oświadczył na konferencji prasowej w Kijowie. Łysenko przekazał także, że siły ukraińskie otrzymały rozkaz wycofania się z miejscowości Chriaszuwata i Nowoswitliwka w rejonie krasnodońskim i zajęcia pozycji pod Ługańskiem. Według jego relacji Rosja wciąż przekazuje na Ukrainę sprzęt wojskowy i ludzi. - Rosjanie kontynuują przerzucanie do Donbasu sprzętu i najemników - podkreślił. Łysenko pokazał nagranie wideo z obwodu rostowskiego po rosyjskiej stronie granicy, na którym widać kolumnę ciężarówek przewożącą czołgi i transportery opancerzone. - Wszystko to jedzie do nas, by potem "zabłądzić" na terytorium Ukrainy - ironizował. Rzecznik RBNiO podkreślił, że Rosjanie nadal ostrzeliwują zza granicy pozycje sił operacji antyterrorystycznej. - W obwodzie ługańskim ze strony Federacji Rosyjskiej ostrzelano pozycje sił antyterrorystycznych w pobliżu osady Horodyszcze i wsi Makarowe - powiedział Łysenko. Walki ukraińskich oddziałów rządowych z rebeliantami trwają także w Doniecku, który atakowany jest od zachodu. Władze miejskie podały, że w ciągu ostatniej doby zginęły tam co najmniej dwie cywilne osoby. Z Kijowa Jarosław Junko