O pobycie w miniony weekend w Tuwie i Chakasji na Syberii prezydenta, premiera i ministra obrony Siergieja Szojgu opowiedział w piątek rzecznik Putina Dmitrij Pieskow. - To był bardzo interesujący wypoczynek, Putin i Miedwiediew odnosili się do siebie serdecznie, rozmawiali, pływali - powiedział Pieskow. Na oficjalnej stronie Kremla zamieszczono fotoreportaż z wyjazdu, autorstwa Miedwiediewa. Wędkowanie Putina uwieńczyło trofeum w postaci 21-kilogramowego szczupaka. Putin przed kamerami ucałował rybę, z której jednak, jak pisze agencja ITAR-TASS, zrobiono kotlety. Telewizja pokazała też Miedwiediewa stojącego w łodzi i robiącego zdjęcia, które następnie opublikowano na stronie Kremla. Obserwatorzy rosyjskiej sceny politycznej są przekonani, że publikacja zdjęć i filmów ma zaświadczyć, że obaj politycy wciąż są sobie bliscy, gdy tymczasem coraz więcej pojawia się pogłosek o tarciach między nimi. Putin przez lata pielęgnuje swój wizerunek "silnego faceta". Niedawno odbył półgodzinną wyprawę batyskafem na dno Zatoki Fińskiej. Celem wyprawy był wrak fregaty Oleg, która zatonęła w 1869 roku. Tym razem prezydent nie znalazł jednak skarbu, jak w roku 2011, gdy nurkując w Morzu Czarnym odnalazł dwie rzekomo starożytne greckie amfory. Dopiero w kilka miesięcy później rzecznik Putina przyznał, że było to wyreżyserowane.