Przedstawiciel Kremla wypowiadał się w Osace w Japonii po spotkaniu dwustronnym Putina i Trumpa w kuluarach szczytu G20. Pieskow powiedział mediom, że Trump "przyjął pozytywnie zaproszenie i powiedział, że będzie oczekiwał na zaproszenie oficjalne". "Zostanie ono skierowane w najbliższych dniach" - dodał rzecznik. Wcześniej doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow poinformował, że Trump "bardzo pozytywnie" zareagował na zaproszenie go na obchody, które odbędą się 9 maja 2020 r. W Rosji 9 maja świętowany jest jako Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Spotkanie Putina i Trumpa w Osace trwało ponad godzinę. Prezydenci uzgodnili, że oba kraje będą kontynuować negocjacje w sprawie kontroli zbrojeń. Omówili również sytuację w Iranie, Syrii, Wenezueli i na Ukrainie. W minionych latach w Moskwie na obchodach rocznicy zakończenia II wojny światowej gościli dwaj amerykańscy prezydenci: w 2005 r. George W. Bush, a w 1999 r. - Bill Clinton. Po dokonanej przez Rosję aneksji Krymu zachodni przywódcy nie brali udziału w kulminacyjnym punkcie obchodów w Rosji, którym jest defilada wojskowa na moskiewskim Placu Czerwonym. W 2015 r. kanclerz Niemiec Angela Merkel gościła w Moskwie 10 maja, dzień po oficjalnych obchodach Dnia Zwycięstwa. Z Moskwy Anna Wróbel