"Rezultaty głosowania to reakcja naszych obywateli na próby presji z zewnątrz na Rosję, na groźby, sankcje, próby zdestabilizowania z zewnątrz sytuacji w naszym kraju" - powiedział Putin na spotkaniu z członkami rządu. Ocenił, że wybory pokazały, iż Rosjanie w warunkach trudności, niepewności i zagrożeń wybierają stabilność oraz "obdarzają zaufaniem wiodącą siłę polityczną, rząd, który opiera się na partii Jedna Rosja". Putin powiedział, że władze powinny słyszeć także te siły polityczne, które nie weszły do Dumy w wyniku wyborów. Ocenił, że należy wspierać system wielopartyjny i społeczeństwo obywatelskie, "w tym organizacje pozarządowe nastawione patriotycznie". Zapowiedział, że Rosja będzie realizować w polityce zagranicznej "wyważony kurs, którego celem jest współpraca z partnerami bez żadnych przejawów agresywności, ale przy bezwarunkowym przestrzeganiu interesów narodowych i zapewnieniu zdolności obronnych państwa". Centralna Komisja Wyborcza podała w poniedziałek, po przeliczeniu ponad 90 proc. głosów, że Jedna Rosja, stanowiąca zaplecze polityczne Putina, będzie dysponować większością kwalifikowaną (2/3 głosów) w nowej Dumie. Przypadną jej 343 mandaty w 450-osobowej izbie. Według CKW Jedna Rosja zdobyła 54,28 proc. głosów, co przekłada się na 140 z 225 mandatów obsadzanych z list partyjnych. Kandydaci Jednej Rosji wygrali też w 203 z 225 okręgów jednomandatowych. Większość kwalifikowana niezbędna jest przede wszystkim do dokonywania zmian w konstytucji. Taką większość Jedna Rosja miała poprzednio w Dumie w latach 2007-2011, kiedy dysponowała 315 mandatami. Według rezultatów niedzielnych wyborów na drugim miejscu za Jedną Rosją znajduje się kierowana niezmiennie przez Giennadija Ziuganowa Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF). Zdobyła ona 13,45 proc. głosów i 42 mandaty, w tym siedem mandatów z okręgów jednomandatowych. Na trzecim miejscu plasuje się populistyczno-nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego, która otrzymała 13,24 proc. głosów i 39 mandatów, w tym pięć z okręgów jednomandatowych. Czwartą partią, która przekroczyła 5-procentowy próg wyborczy dla partii, jest Sprawiedliwa Rosja, dowodzona przez Siergieja Mironowa. Uzyskała ona 6,17 proc. głosów i 23 mandaty, w tym pięć z okręgów jednomandatowych. Pozostałe partie nie przekroczyły 5-procentowego progu. Po jednym deputowanym wprowadzą do Dumy z okręgów jednomandatowych partie: Rodina (Ojczyzna) i Platforma Obywatelska (Grażdanskaja Płatforma). W parlamencie będzie też jeden kandydat niezależny. Z Moskwy Anna Wróbel