Putin oznajmił również, że trzeba zmusić Kijów do rozpoczęcie rozmów z pospolitym ruszeniem na wschodzie Ukrainy o konkretnych problemach, a nie tylko kwestiach technicznych. Pospolitym ruszeniem władze w Moskwie nazywają prorosyjskich separatystów. Prezydent Rosji mówił o tym na spotkaniu z uczestnikami 10. Ogólnorosyjskiego Forum Młodzieżowego nad jeziorem Seliger koło Tweru, 170 km na północny zachód od Moskwy. Putin porównał działania ukraińskiej armii we wschodniej Ukrainie do ostrzału przez wojska hitlerowskie Leningradu i innych miast podczas II wojny światowej.