Agencje, jak podkreśla Reuters, nie piszą, czy na tej naradzie operacyjnej zapadły jakieś decyzje co do konfliktu między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami. Rada Bezpieczeństwa FR jest ciałem doradczym prezydenta. W jej skład wchodzą m.in.: premier, przewodniczący obu izb parlamentu (Dumy Państwowej i Rady Federacji), szef prezydenckiej administracji (kancelarii), kluczowi członkowie rządu i szefowie służb specjalnych. "W trakcie narady poruszono kwestie społeczno-gospodarcze, sprawy międzynarodowe, w tym zaostrzenie się sytuacji w Donbasie w związku z niejednokrotnym naruszeniem przez siły ukraińskie zasad zawieszenia broni" - powiedział Pieskow. Siły ukraińskie zaprzeczyły w czwartek, by rozpoczęły na wschodniej Ukrainie nową ofensywę, co zarzucają im separatyści. Zawarte na początku września zawieszenie broni jest systematycznie naruszane. Sytuację pogorszyły też zorganizowane przez samozwańcze władze obwodów ługańskiego i donieckiego (czyli tzw. republik ludowych) wybory lokalnych parlamentów i szefów władz wykonawczych. Moskwa zapowiedziała, że będzie z nimi współpracować. Zachód nie uznał tych wyborów, a Kijów zapowiedział wstrzymanie dotacji dla Donbasu z budżetu państwa. Zdaniem Kijowa wybory te poważnie naruszyły ustalenia pokojowe z Mińska, podpisane przez przedstawicieli Ukrainy, OBWE i Rosji.