"Opracowaliśmy pełny program rozległych reform. Otrzymał on szerokie poparcie społeczne. Jego realizację uważam za moje podstawowe zadanie jako prezydenta" - powiedział Putin, występując na forum ekonomicznym w Petersburgu. Dodał, że prywatyzacja gospodarki musi być prowadzona w sposób jawny i uczciwy. Nawiązał w ten sposób do wcześniejszych transakcji sprzedaży państwowego majątku, które zapewniły nielicznej grupie biznesmenów bogactwo i wpływy polityczne. "Państwo powinno wychodzić społeczeństwu naprzeciw, powinno być otwarte na dialog. Tylko na takiej podstawie możliwe są wzajemne zaufanie i stabilny rozwój bez wstrząsów" - oświadczył rosyjski prezydent. Jak jednocześnie ostrzegł, "każdy, kto uważa się za polityka, jest zobowiązany do wyrażania własnego stanowiska wyłącznie w granicach prawa", a "żądza przemian jest bezwarunkowo motorem postępu, lecz staje się szkodliwa i niebezpieczna, jeśli prowadzi do zburzenia pokoju społecznego". Zdaniem Putina Rosja jest silnym państwem, zdolnym sprostać kolejnemu globalnemu kryzysowi ekonomicznemu, a podejmowane reformy muszą uwzględniać jej narodową specyfikę. "Konieczne jest zrozumienie, co można i należy ulepszyć, a jakie instytucje mają charakter fundamentalny, państwowotwórczy i nie podlegają żadnej rewizji. W ramach otwartej dyskusji, dialogu ze wszystkimi siłami politycznymi powinniśmy opracować wspólną i akceptowaną przez przytłaczającą większość obywateli Rosji odpowiedź na pytanie o dającą się przyjąć i efektywnie funkcjonującą w naszych warunkach formułę narodowego modelu demokracji i rozwoju" - podkreślił prezydent. Putin poinformował uczestników forum, że mianował przewodniczącego szanowanej organizacji przedsiębiorców Diełowaja Rossija Borisa Titowa prezydenckim ombudsmanem do spraw ochrony praw właścicieli i dyrektorów firm, co uznaje się za ukłon w stronę inwestorów zagranicznych.