Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" podkreślił deklarację Merkel, że Unia Europejska gotowa jest do budowania "strategicznego partnerstwa" z Rosją. Putin zapewnił Merkel, że w przyszłości dostawy energii do Niemiec i Europy, wstrzymane niedawno z powodu sporu z Białorusią, będą stabilne. Prezydent Rosji ostrzegł jednak Białoruś, mówiąc: "Nie będziemy tolerowali pasożytnictwa". O obietnicy bezpiecznych dostaw energii pisze też "Die Welt". Gazeta zwraca uwagę na rosyjskie plany zmniejszenia zależności od krajów tranzytowych. "Die Welt" cytuje w tym kontekście Putina, który wymienił budowany na dnie Bałtyku Gazociąg Północny, jak również port w Primorsku (koło Kaliningradu), który strona rosyjska zamierza w większym niż dotychczas stopniu wykorzystać do eksportu ropy naftowej. Putin zaproponował też budowę w Niemczech magazynu na rosyjski gaz - czytamy. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" uznał za najważniejszy apel Merkel o "lepszą komunikację" między UE a Rosją. "Mówiliśmy o tym, że należy poprawić komunikację, by uniknąć w przyszłości zadrażnień" - cytuje "FAZ" niemiecką kanclerz. Gazeta dodaje, że Merkel opowiedziała się za stworzeniem mechanizmów między UE i Rosją, umożliwiających wzajemne informowanie się i konsultacje. Największe stacje niemieckiej telewizji publicznej wskazały na deklarację szefowej niemieckiego rządu, iż jest ona zainteresowana budową "długofalowych solidnych" stosunków z Rosją. Zdaniem telewizji ZDF Rosja jest zainteresowana nową umową o współpracy i partnerstwie z UE. "Sytuacja zmieniła się jednak dramatycznie w stosunku do czasów, gdy 10 lat temu podpisywano pierwszą taką umowę. Rosja spłaciła swoje długi i odgrywa znów jedną z głównych ról w polityce międzynarodowej" - powiedział komentator ZDF. "Der Spiegel" ocenił, że uczestnikom spotkania w Soczi nie udało się usunąć zadrażnień. "Spotkanie na szczycie zakończyło się, zadrażnienia pozostały" - czytamy w internetowym wydaniu. Gazety zwracają uwagę, że Merkel i Putin nie stali się przyjaciółmi, jednak spotkanie upłynęło w dobrej atmosferze. Zdaniem gazety "Bild", czasy "uczuciowego bratania się" Putina z Gerhardem Schroederem należą do przeszłości. Merkel wprowadziła do niemiecko-rosyjskich stosunków "rzeczowość" - czytamy. "Chodzi jej wyłącznie o niemieckie interesy i o nic więcej. Jesteśmy skazani na ropę naftową i gaz z Rosji. Rosjanie potrzebują nas jako odbiorców (energii)" - wyjaśnia dziennik. Jego zdaniem, bez dobrych kontaktów między Berlinem a Moskwą niemożliwa jest na dłuższą metę stabilizacja w Europie. "Jednak obie strony powinny zachowywać się w sposób cywilizowany. Dlatego niedawne wstrzymanie bez ostrzeżenia dostaw ropy naftowej na Zachód jest nie do przyjęcia" - pisze gazeta. "Badische Zeitung" zwraca natomiast uwagę, że "władca Kremla" chętnie wykorzystuje różnice wśród krajów UE do swoich celów. "Merkel pokazała Putinowi, że Wspólnota jest czymś więcej niż tylko strefą wolnego handlu i że potrafi mówić jednym głosem".