49-letnia Elwira Nabiullina to była minister rozwoju gospodarczego w latach 2007-2012, w tym gdy rządem (w latach 2008-2012) kierował Władimir Putin. Po powrocie na fotel prezydencki Putin powołał na wysokie stanowiska w swojej administracji kilkoro bliskich współpracowników, w tym Nabiulliną. Decyzję o jej nominowaniu Putin ogłosił we wtorek po spotkaniu z kandydatką i obecnym szefem banku Ignatjewem. Nabiullina zwróciła się do Putina z prośbą, by w przypadku zatwierdzenia przez parlament jej kandydatury na stanowisko szefa Banku Centralnego obecny prezes został jej doradcą. - Ja też bym chciał o to poprosić - powiedział Putin, zwracając się do Siergieja Ignatjewa, któremu podziękował za pracę. Putin musiał do 24 marca formalnie nominować następcę Ignatjewa, który odchodzi po 11 latach pracy, w ciągu których, jak pisze Reuters, Bank Centralny zbudował swą wiarogodność poprzez obniżenie inflacji do wskaźnika jednocyfrowego. Agencja Associated Press pisze, że głosowanie nad kandydaturą Nabiullinej w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu, gdzie prokremlowska partia ma większość, będzie czystą formalnością