Jak informuje "Daily Mail", Putin polecił rosyjskich urzędnikom, by ich krewni i najbliżsi powrócili do ojczyzny. Według polecenia prezydenta Rosji, rodziny urzędników państwowych od najniższego do najwyższego szczebla mają zakończyć edukację lub leczenie za granicą i natychmiast powrócić do Rosji. O ostrzeżeniu Władimira Putina, które wyszło z jego kancelarii, poinformował jako pierwszy rosyjski serwis informacyjny znak.com. Portal powołuje się na pięć źródeł. Były radziecki przywódca Michaił Gorbaczow ostrzegł, że świat jest w "niebezpiecznym punkcie" z powodu rosnących napięć pomiędzy Rosją i USA - donosi "Daily Mail". Odwołana wizyta w Paryżu Wizyta Władimira Putina we Francji była zaplanowana na 19 października. Prezydent Rosji przypomniał w wywiadzie dla prywatnego kanału telewizji francuskiej TF1, że jego przyjazd miał mieć związek z planowaną już od dawna uroczystością inauguracji wybudowanej tuż przy Wieży Eiffle'a cerkwi prawosławnej oraz otwarciem nowego ośrodka kultury rosyjskiej. Jak stwierdził, obecnie różnice zdań między Paryżem i Moskwą w sprawie tego, co się dzieje w syryjskim Aleppo, mogą położyć się cieniem na wizycie. Tymczasem szef francuskiej dyplomacji Jean-Marc Ayrault stwierdził, że niczym nie da się wytłumaczyć rosyjskiego veta wobec rezolucji w Radzie Bezpieczeństwa w sprawie przerwania nalotów na Allepo. Jego zdaniem, bez udzielenia zakrojonego na dużą skalę poparcia ze strony Rosji reżim w Damaszku nie byłby w stanie przeprowadzić takiej ofensywy na bastion swoich przeciwników.