Członkowie Komitetu Noblowskiego, którzy spotkali się we wtorek w Oslo, złożyli także własne propozycje, koncentrując się na sprawach poruszających cały świat. Jak podał dyrektor Norweskiego Instytutu Noblowskiego, Geir Lundestad, w tym roku zgłoszono rekordową liczbę kandydatów; o nagrodę walczyć będzie 278 ludzi, a także 47 organizacji. Nominacje otrzymał również były współpracownik amerykańskiego wywiadu Edward Snowden, odpowiedzialny za ujawnienie prowadzonego przez amerykańskie służby programu inwigilacji elektronicznej, zgłoszono kandydaturę Malali Yousafzai - nastolatki walczącej w Pakistanie o prawo dziewcząt do edukacji, postrzelonej przez talibów. Na liście znalazło się także kilku rosyjskich działaczy na rzecz praw człowieka. - Jednym z celów pierwszego spotkania Komitetu jest rozważenie ostatnich wydarzeń, a członkowie zgromadzenia próbują antycypować potencjalny rozwój w politycznych punktach zapalnych - powiedział Lundestad. Agencja Reutera nie wyklucza, że Komitet Noblowski zajmie się konfliktem na Ukrainie, innymi ważnymi tematami będą protesty antyrządowe w Wenezueli i Tajlandii. Siły rosyjskie przejęły kontrolę nad Półwyspem Krymskim, wywołując najpoważniejszą konfrontację Moskwy z Zachodem od zakończenia zimnej wojny. We wtorek Komitet Noblowski dokonał wstępnej selekcji kandydatów, skracając listę do 25-40 propozycji. Do końca kwietnia wyłoni z niej około 10 nominowanych