Po spotkaniu Cameron oświadczył, że twardo i w sposób bardzo wyraźny przekazał Putinowi, że dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu ukraińskiego jest możliwe, jeśli Rosja pomoże uspokoić sytuację. - Status quo, sytuacja obecna jest nie do przyjęcia i musi zostać zmieniona - powiedział Cameron - Domagamy się, by Rosjanie w sposób właściwy uznali nowego prezydenta (Ukrainy) i z nim pracowali. Domagamy się deeskalacji, powstrzymania przepływu broni i ludzi przez granicę. Domagamy się działań na wszystkich tych frontach. Dzień wcześniej, jak pisze Reuters, Wielka Brytania zarzuciła Rosji podsycanie napięcia we wschodniej Ukrainie za pomocą "natłoku dezinformacji". Agencja ITAR-TASS informuje, że do spotkania Putina z Cameronem - pierwszego od czasu, gdy na Ukrainie rozpoczął się kryzys - doszło w salonie dla VIP-ów i oficjalnych delegacji na paryskim lotnisku Charles de Gaulle.To, jak pisze ITAR-TASS, "pierwsze z serii spotkań Putina z europejskimi liderami, którzy dzień wcześniej w Brukseli na szczycie G7 uzgodnili wspólne stanowisko wobec Rosji". G7 bez Rosji W szczycie G7, czyli grupy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i UE, Rosja nie uczestniczyła po raz pierwszy od 16 lat. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w rosyjskim kurorcie Soczi, ale po aneksji Krymu przez Rosję w marcu tego roku kraje G7 postanowiły spotkać się w Brukseli bez prezydenta Władimira Putina. Francja podtrzymała jednak zaproszenie dla Putina na obchody 70. rocznicy desantu aliantów w Normandii. W czwartek Putin zostanie przyjęty kolacją w Pałacu Elizejskim przez prezydenta Francji Francois Hollande'a. W piątek rano w Normandii, tuż przed rozpoczęciem uroczystości, ma się spotkać z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.