Popularny wśród turystów kurort Gulmarg świeci w tym roku pustkami. Wszystko to przez niezwykłe warunki pogodowe i suszę panującą obecnie w Kaszmirze. Hotele, przygotowane na coroczny napływ turystów, również są puste, bowiem to śnieg zawsze przyciągał ich na miejsce. Naukowcy wskazują, że takich warunków zimowych - charakteryzujących się brakiem opadów śniegu w górach i dokuczliwych zimnem - w północnych Indiach nie było od około dziesięciu lat. Turyści odwołują przyjazdy. Wcześniej śnieg sięgał kolan - Połowa sezonu już za nami - mówił Farhat Naik, cytowany przez agencję Reutera instruktor jazdy na snowboardzie w Gulmarg. Na obecnie suchej, jałowej ziemi normalnie o tej porze znajdowała się warstwa śniegu sięgająca kolan. - Liczymy jeszcze na opady śniegu w pierwszym tygodniu lutego - powiedział, dodając, że wszyscy jego europejscy i amerykańscy klienci odwołali swoje podróże z powodu braku śniegu. Wskazał, że taka sytuacja to ogromny cios dla gospodarki regionu skupionej głównie na turystyce. Pracownicy branży turystycznej w sąsiednich stanach Himachal Pradesh i Uttarakhand również skarżyli się na kolejne rezygnacje turystów z przyjazdów. Ludzie mają odwoływać wizyty zaledwie kilka dni przed umówionym terminem. Nietypowa pogoda w północnych Indiach. Winny El Nino Zimowe opady śniegu i deszczu w północnych Indiach, w tym w Himalajach, związane są z pochodzącymi znad Morza Śródziemnego burzami. - Choć zazwyczaj zimą zdarza się wiele takich burz, w tym sezonie było ich niewiele - tłumaczył R.K. Jenamani z Indyjskiego Departamentu Meteorologii. Jak wskazali naukowcy, nietypowa jak na ten czas pogoda ma wynikać ze zjawiska pogodowego El Niño, a także zmian klimatycznych. Źródło: Reuters *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!