Kiedy David Tang usłyszał alarm uruchomiony przez czujnik ruchu na kamerze przed domem, włączył nagranie i na dachu auta zobaczył pumę. - Ludzie przechodzą tędy w nocy, wyprowadzają psy, więc to niebezpieczne, jeżeli ktoś nie spodziewa się niczego nadzwyczajnego - podkreśla. Puma odwiedziła Davida Tanga ok. godz. 3. nad ranem na jednym z osiedli w San Jose w stanie Kalifornia. - Myślę, że była wyżej, niż pokazuję. Poprosiliśmy pana Tanga, który ma ok. 170 cm wzrostu, żeby stanął obok swojej toyoty. Po porównaniu nagrań z monitoringu widać, jak duża była puma - mówi Shawn Stuck, sąsiadka Tanga. - Jestem zaskoczona, to przecież duże zwierzę - dodaje. Sąsiedzi pana Tanga przypuszczają, że puma mogła wyjść z pobliskiego parku, gdzie są ścieżki spacerowe. - Czy często można tu spotkać pumy? Nie, nigdy nie widziałam - podkreśla kobieta. - Widywałem tu kojoty, indyka, jelenia, ale pumy nigdy - dodał Steve Stuck, sąsiad Davida Tanga. Dorosła puma waży ok. 70 kg, jednak ekspert stwierdził, że osobnik na nagraniu mógł ważyć niewiele ponad 30 kg. Prawdopodobnie miał mniej niż 2 lata i próbował zaznaczyć swoje terytorium. W okolicy są jelenie i inna zwierzyna łowna, więc zapewne znowu pojawią się tu niezwykli goście.