Podczas uroczystości na Kremlu z okazji Dnia Obrońców Ojczyzny prezydent Putin powiedział wczoraj, iż "wydarzenia ostatnich lat dowiodły, że alternatywa dla naszego kraju jest prosta - albo Rosja będzie silna, albo nie będzie jej wcale". Prezydent podkreślił, że ostatnich 10 lat było dla rosyjskich wojskowych "latami bardzo trudnymi, można powiedzieć dramatycznymi". Putin wyraził szczególną wdzięczność tym, którzy obecnie znajdują się w szeregach sił zbrojnych. - Potrafiliście jednak przywrócić szacunek dla armii i odrodzić autorytet żołnierza i oficera - mówił. - W naszej armii są odważni i pełni silnej woli żołnierze i oficerowie, umiejący podejmować decyzje, od których zależą losu ojczyzny - powiedział prezydent Rosji.